SECOND BIRTHDAY!!!

Jak to? Jak to możliwe, że to wszystko tak szybko minęło?

Jeszcze przed chwilą pisałam te słowa i nawiązywałam do moich pierwszych urodzin w blogosferze. A tutaj bum, patrzę w kalendarz i dzisiaj mamy już kolejny rok. 

To już równe dwa lata od kiedy możecie mnie tu znaleźć i czytać moje cotygodniowe (no nieraz trochę rzadsze) rozmyślania, recenzje czy opisy niezapomnianych dla mnie dni.

Do tej pory pamiętam jak to na samym początku bałam się, że po kilku postach się wypale i na tym to wszystko się skończy. 

Ale jednak nadal tu jestem i piszę dalej.

Owszem, były momenty kiedy długo nie dodawałam postu, myślałam, że to już koniec, ale zawsze wracałam z dodatkowymi pomysłami!

Patrząc na liczbę wzrastających wyświetleń, obserwatorów czy mnóstwa pozytywnych komentarzy stwierdzałam, że nie mogę tego wszystkiego porzucić i zostawić tej historii bez odpowiedniego zakończenia. 

Nie, nie oznacza to, że to ta chwila, kiedy wszystko zakończę.

O nie, nie, nie.

To dopiero początek!

I teraz chyba następuje ten moment, kiedy muszę powtórzyć słowa z postu sprzed roku, bo cały czas są one aktualne.

Dziękuję wszystkim moim bliskim osobą, które cały czas są ze mną. Pomagają w trudnych momentach, rzucają mnóstwem pomysłów na nowe posty, inspirują, motywują i wytrzymują moje ciągłe gadanie na ten temat i żalenie się. 

No i za te wszystkie zdjęcia, gdzie wykazują się swoimi umiejętnościami, których może im pozazdrościć niejeden fotograf, abym mogła wybrać kilka z nich na bloga!

 Dziękuję wszystkim, którzy wchodzą na tego bloga, czytają wszystko co tutaj piszę, komentują, obserwują, motywują i potrafią wspierać.

Tym, którzy są tutaj pomimo tej długiej przerwy, którzy zaglądają tu każdego dnia, aby sprawdzić czy może nie dodałam czegoś wcześniej i tym, którzy dopiero teraz się tu znaleźli.

Dwa lata satysfakcjonującej pracy, wiele osiągnięć, postępów, niezapomnianych przeżyć i to wszystko dzięki Wam!

DZIĘKUJĘ!