END OF SUMMER

Heeej!

Zaczynam pisać tego posta i stwierdzam, że za dokładne 2 godziny,  120 minut, 7200 sekund zakończą się wakacje 2015 roku! Mam nadzieję, że każdy z Was przeżył je jak najlepiej! Bo na pewno nigdy nie powtórzą się takie same wakacje, jak te!

W dzisiejszym poście nie będzie nic tematycznego. Będzie to typowo luźny post o moich wakacjach w 2015 roku!

Otóż jak już wspominałam na początku tych wakacji, miał być to typowy spontan. I tak właśnie było. Żaden mój dzień nie był zaplanowany od góry do dołu. Zdarzały się sytuacje, kiedy to pisze z przyjaciółką na facebooku i nagle decyzja ,,Widzimy się za pół godziny"! Gdy już się spotykałyśmy dzwoni, którejś z nas telefon i okazuje się, że zaraz dołączy do nas dwójka kolegów, za chwile dochodzą następni i następni i powstaje większa grupka, którą siedzimy gdzieś na mieście! Następnie ktoś rzuca ,,Jedziemy się przejechać", no więc wsiadamy w samochód, lub nawet dwa i jeździmy sobie od miejsca do miejsca, robiąc przerwy, abyśmy mogli się znowu razem spotkać po tej kilkuminutowej rozłące!

Może nie spędziłam tych wakacji na jakiś cudownych wyjazdach, ale spędziłam je z cudownymi ludźmi, spontanicznymi decyzjami, spontanicznymi wyjazdami oraz niezapomnianymi przeżyciami!

Podczas tych wakacji poznałam cudownych ludzi, nawiązałam lepszy kontakt z osobami, których wcześniej tak dobrze nie znałam i mam nadzieję, że w roku szkolnym nic z tych rzeczy się nie zmieni!

Przede mną, tak jak i przed Wami nowy rok szkolny! W związku z tym nadejdzie wiele zmian, ale nie będą one tylko w związku z nauką! Na moim blogu planuje już kilka zmian, a z każdym dniem pewnie będę miała nowe pomysł! Tutaj można się wszystkiego spodziewać, a pierwsze rzeczy już niebawem!

A Wam jak minęły wakacje? Odpoczęliście od szkoły? Jesteście gotowi stawić głowę nowym wyzwaniom?